Tak jest
Jakub Hartwich
Opiekunowie dorosłych osób z niepełnosprawnościami wraz ze swoimi podopiecznymi od poniedziałku protestują w Sejmie. Domagają się, by obywatelski projekt ustawy o rencie socjalnej został rozpatrzony na najbliższym posiedzeniu. Kuba Hartwich (radny Torunia, protest OzN) w drugiej części programu "Tak jest" w TVN24 powiedział, że nikt do tej pory z rządzących nie rozmawiał z protestującymi. – My nadal oczekujemy przegłosowania projektu na tym posiedzeniu Sejmu i żeby ta renta była w kwocie najniższej krajowej – wyjaśnił. Hartwich zaapelował do rządu, aby przejął proponowany przez protestujących projekt i aby wniósł go jako projekt poselski. Gość TVN24 wrócił także wspomnieniami do protestu sprzed 5 lat. – Nic się nie zmieniło, nadal musimy żyć za 1217 złotych. Jak mamy opłacić mieszkanie, być zabezpieczonym, gdy naszych rodziców zabraknie? Opłacić prąd, wyrehabilitować się i jak mamy się usamodzielnić? – pytał. Hartwich wskazał, że osoby z niepełnosprawnościami chcą "minimum godności".