Sejm wyraził wotum zaufania dla rządu Donalda Tuska. Wcześniej premier wygłosił godzinne expose, a następnie posłowie zadawali mu pytania.

Poseł PiS Przemysław Czarnek zarzucał premierowi Donaldowi Tuskowi - powtarzając opozycyjną narrację - że ten "służy interesom niemieckim". - Dlaczego pan nie uniesie się honorem i nie poda się do dymisji, zamiast składać głupi wniosek o wotum zaufania? - pytał.

Zielone światło dla projektu.

- To ma być polityk z krwi i kości. Ktoś, kto rzeczywiście wpływa na decyzje - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 szef KPRM Jan Grabiec, pytany o kandydatury na rzecznika rządu. Ocenił, że "najważniejsze jest to, żeby ten rzecznik rzeczywiście mówił w imieniu całego rządu".

Rozmowy się toczą, a głosowanie jest w środę - powiedziała w "Jeden na jeden" w TVN24 ministra do spraw społeczeństwa obywatelskiego Adriana Porowska (Polska 2050) pytana, czy Trzecia Droga zagłosuje za wotum zaufania dla rządu Donalda Tuska. Jej zdaniem struktury lokalne PSL "nie dały rady" w kampanii.

Liderzy koalicji ustalili, że zostanie powołany rzecznik rządu. Według "Gazety Wyborczej", na giełdzie nazwisk jest wiceminister kultury.

Konsekwencją wotum zaufania będzie okresowa ocena prac rządu i poszczególnych resortów - powiedział premier Donald Tusk. Dodał, że "będą zmiany, o których już wcześniej mówiliśmy". - Ale, jak to mawiają klasycy, dobrzy nie mają się czego obawiać - stwierdził.

Na początku posiedzenia rządu.

Przyjęto uchwałę.

Nowa spółka strategiczna.

Najpierw spotkają się w ramach tak zwanych klastrów tematycznych

Premier Donald Tusk i ministrowie w drodze do Gdańska.

Premier mówił o "systemowej zmianie".

Poinformował wicemarszałek Sejmu, współprzewodniczący Nowej Lewicy Włodzimierz Czarzasty.

Tak premier Donald Tusk rozpoczął ostatnie posiedzenie rządu w tym roku.

Przewodniczący Komitetu Stałego Rady Ministrów Maciej Berek w "Tak jest".

Przed wigilijnym posiedzeniem rządu.

Wnioskodawcą był szef MSWiA Tomasz Siemoniak.

Szef Komitetu Stałego Rady Ministrów Maciej Berek w wywiadzie.

Politycy odnoszą się do projektu rozdzielającego funkcje prokuratora generalnego i ministra sprawiedliwości.