Jacek Siewiera

Jacek Siewiera

"Archaiczny łańcuch wymiany informacji". Co ujawniają wydarzenia w Wyrykach

- Wiem, że system powiadamiania formalnie nie sięga do marszałka Sejmu i nie ma podstaw prawnych do obowiązku informowania drugiej osoby w państwie - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 były szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego, podpułkownik rezerwy Jacek Siewiera. Mówiąc o incydencie dotyczącym niedawnego zniszczenia domu we wsi Wyryki, zwracał uwagę na "dość archaiczny łańcuch wymiany informacji" w Polsce.

Były szef BBN ostrzega: to rzutuje na całą kadencję prezydenta

Bezpieczeństwo Rzeczypospolitej i to, jaki los czeka kraj, rozgrywa się dziś w Ukrainie - powiedział w "Faktach po Faktach" były szef BBN Jacek Siewiera. Jego zdaniem temat Ukrainy będzie rzutować na kadencję przyszłego prezydenta. Siewiera wyjaśnił też, czemu chciał wesprzeć Rafała Trzaskowskiego.

"Odpowiedź mogła być tylko twierdząca". Siewiera do Trzaskowskiego

- Jeśli prezydent Rafał Trzaskowski zwróci się o pomoc, wsparcie, moją wiedzę, mój network, moje możliwości, to jestem do dyspozycji pana prezydenta - oświadczył Jacek Siewiera. Kandydat KO przyznał później, że cieszy się, iż były szef BBN "pozytywnie odpowiedział na zaproszenie do współpracy".