Kto nie lubi pizzy? No właśnie. Ale mało kto zna historię jej powstania. O historii opowiadał Radosław Szwankowski, autor książki pod wiele mówiącym tytułem "Margherita albo śmierć". A'propos Margherity, to jeśli sądzicie, że te pizzę wymyślono na cześć Małgorzaty Sabaudzkiej, to padliście ofiarą sprytnego marketingu. Mitów na temat pizzy jest zresztą więcej. Jak ten, że osławioną pizzę z ananasem wymyślono na Hawajach oraz że ciasto musi składać się wyłącznie z mąki typu 00. A czy wiecie, że o dobrą pizzę jeszcze w latach 60. XX w. łatwiej było w Nowym Jorku i Buenos Aires niż w Rzymie? Że początkowo była podawana na słodko, a autor Pinokia się jej brzydził? Nie? No to posłuchajcie.