Sebastian Klauziński

Polscy kierowcy w słoweńskich więzieniach. Konsul: liczba skazanych rośnie lawinowo

Zatrzymany często nie do końca zdaje sobie sprawę z powagi sytuacji. Wierzy, że po kilku godzinach lub dniach wróci do Polski, ewentualnie zapłaci grzywnę. Dopiero po przesłuchaniu z udziałem tłumacza i wydaniu decyzji sądu o tymczasowym aresztowaniu, zatrzymani uświadamiają sobie, w jak trudnej sytuacji się znaleźli - mówi nam konsul RP w Lublanie Szymon Białek.

Rok rozliczania afer PiS. Pierwszy akt oskarżenia będzie "dopiero wierzchołkiem góry lodowej"

Zarzuty karne i aresztowania, wstrzymanie dotacji, śledztwa, kontrole Krajowej Administracji Skarbowej i CBA oraz były wiceminister ścigany listem gończym i ukrywający się na Węgrzech, gdzie dostał już azyl. Sprawa Funduszu Sprawiedliwości to nie jedyna afera z okresu rządów Zjednoczonej Prawicy, ale być może najbardziej brzemienna w skutkach. Jak wygląda bilans jej rozliczeń?

Ostatnie Pokolenie. Chuligańskie wybryki czy uprawnione obywatelskie nieposłuszeństwo?

- Jeśli chcą działać efektywnie, muszą kalkulować, jak osiągnąć maksimum rozgłosu przy minimum wzbudzenia niechęci współobywateli. Jeśli przeciągną strunę, ich działanie będzie kontrproduktywne - mówi nam o działaniach Ostatniego Pokolenia profesor Ewa Łętowska, były Rzecznik Praw Obywatelskich i były sędzia Trybunału Konstytucyjnego. I zauważa: władza może reagować na protesty bardzo różnie, a także wykorzystywać je do swoich celów.

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Obrońcy księdza Michała O. przekonują, że nie ma żadnej afery, bo budynek za prawie 100 milionów złotych z Funduszu Sprawiedliwości stoi praktycznie gotowy. Ale to właśnie budynek jest istotą całej afery. Fundacja Profeto była zobowiązana pomagać ofiarom przestępstw tylko przez rok. Potem mogłaby dowolnie zmienić przeznaczenie nieruchomości. I urządzić przy ulicy Dobrodzieja na przykład centrum medialne. Do złudzenia przypomina to opisany przez tvn24.pl program willa plus.

Jak ksiądz Michał O. szykował się do budowy Medialnego Centrum Ewangelizacji

Ksiądz Michał O. zapewniał dziennikarzy, że nie znał Zbigniewa Ziobry, zanim Fundacja Profeto wygrała konkurs na wielomilionową dotację z Funduszu Sprawiedliwości. Twierdził też, że o konkursie dowiedział się tak jak inni - ze strony internetowej ministerstwa. Jak wynika z ustaleń tvn24.pl i OKO.press, mijał się z prawdą.

Wiemy, kto miał grozić kontrolerom NIK. To bliski współpracownik ojca księdza Michała O.

Wiemy, kto miał grozić kontrolerom Najwyższej Izby Kontroli badającym sprawę Fundacji Profeto. NIK w zawiadomieniu skierowanym do prokuratury wskazała tę osobę z imienia i nazwiska - to kierownik budowy Archipelagu, czyli centrum pomocy, które powstaje za pieniądze Funduszu Sprawiedliwości. Wskazany mężczyzna jest wieloletnim współpracownikiem Jana O., ojca księdza Michała, prezesa Profeto.

Kilkanaście tysięcy za same noclegi. Rekordowa delegacja Olgi Semeniuk-Patkowskiej

W czasie trwającej 67 dni kampanii wyborczej do Sejmu Olga Semeniuk-Patkowska, ówczesna wiceminister rozwoju i technologii, przez 46 dni była w delegacjach w swoim okręgu. Najdłuższy wyjazd trwał nieprzerwanie od 20 września do 15 października 2023 roku, czyli do dnia wyborów. Za same noclegi ministerstwo musiało zapłacić prawie 14 tysięcy złotych. A to tylko część kosztów.

Dlaczego ksiądz Michał O. wciąż jest w areszcie? Prokuratura: bo ustalał wspólną wersję z Urszulą D.

Od kiedy ksiądz Michał O. trafił do aresztu, na sztandary wzięli go politycy Prawa i Sprawiedliwości oraz Suwerennej Polski, a w jego obronie odbywają się protesty. Dlaczego duchowny wciąż przebywa w areszcie? Jak przekazała nam Prokuratura Krajowa, ksiądz kontaktował się z byłą urzędniczką Urszulą D. i ustalał z nią linię ewentualnej obrony. Tymczasem w śledztwie, jak się dowiedzieliśmy, przybywa podejrzanych.

Mniej wiernych, mniej z tacy. Kościół idzie w biznes bez podatku

Tylko w 2022 roku kościelne biznesy wygenerowały blisko 324 mln zysku, od którego nie zapłaciły ani złotówki podatku. Chociaż kościoły zarabiają w świeckich branżach, jak wynajem nieruchomości, hotelarstwo czy budowlanka, to korzystają ze specjalnego przepisu, dzięki któremu - w przeciwieństwie do świeckich przedsiębiorców - cały zysk mogą zachować dla siebie.

"To miały być pieniądze przekazane pod stołem". Ujawniamy nowe kulisy dotacji dla Fundacji Profeto

- Kiedy pojawiły się już pieniądze z funduszu, Jan przyszedł do mnie i powiedział, że ksiądz Michał musi zapłacić odpowiednim osobom od funduszu, co przy tym chodzą. Mieliśmy wymyślić, jak to zrobić, bo to miały być pieniądze przekazane pod stołem - mówi w rozmowie z tvn24.pl i OKO.press główny wykonawca ośrodka Fundacji Profeto budowanego za 100 milionów złotych z Funduszu Sprawiedliwości.