Joanna Sadzik, dr hab. Wojciech Kulesza

Ruszyła Solidarna Paczka, czyli specjalna akcja Szlachetnej Paczki dla Ukrainy. W drugiej części programu "Tak jest" w TVN24 Marcin Zaborski pytał swoich gości, czy powinniśmy otwarcie mówić o granicy solidarności i możliwości pomocy. - Powinniśmy z dwóch powodów. Jak to zrobić, żebyśmy dalej chcieli pomagać, i jak nie przekroczyć pewnej granicy, kiedy zaczniemy płacić jakąś osobistą cenę, bo to nas będzie przerastać - stwierdził dr hab. Wojciech Kulesza, psycholog społeczny, kierownik Katedry Psychologii Społeczej. Według niego warto prosić o pomoc finansową organizacje pozarządowe, czy państwo polskie. - Chodzi o to, by pomóc jak największej liczbie osób, którym mogę pomóc bez strat dla samego siebie - podkreślił psycholog. Prezes Stowarzyszenia Wiosna Joanna Sadzik zgodziła się, że trzeba pilnować swoich granic i tego uczą swoich wolontariuszy. - Wolontariuszami zostają wrażliwcy, którzy często rezygnują z siebie na rzecz innych - zaznaczyła. Zwróciła uwagę, że ważnym jest, żeby mówić, że oprócz Polaków, pomagają Ukraińcy, którzy od dłuższego czasu mieszkają w Polsce.