Horyzont

"Strategiczna ignorancja i ślepota. Oni muszą się wyzwolić". Czego Niemcy nie zrobili wobec Rosji?

Jacek Stawiski w "Horyzoncie" pytał dr Annę Kwiatkowską (Ośrodek Studiów Wschodnich, kierowniczka zespołu Niemiec i Europy Północnej) między innymi o relacje polsko-niemieckie w kontekście najnowszych wydarzeń. Rozmówczyni zwróciła uwagę, że niemiecka narracja skupia się na zasadzie "zostawmy pewne problemy, czy konflikty, jakie mamy w związku z wojną, którą prowadzi Rosja z Ukrainą, i myślmy o przyszłości". W ocenie dr Kwiatkowskiej to nie jest do końca to, co byśmy chcieli usłyszeć od Niemców, ponieważ powinni się najpierw rozliczyć ze swoją dotychczasową polityką, w tym także wobec Rosji. Nawiązując do podejścia Niemiec w stosunku do wojny w Ukrainie, rozmówczyni stwierdziła, że dużo rzeczy podejmowanych było pod naciskiem. – Dużo lepiej by wyglądało, gdyby jeszcze w styczniu Annalena Baerbock, jadąc na spotkanie z Ławrowem, od razu położyła Nord Stream 2 i zagroziła, że jeżeli będą postępować pewne rzeczy -mobilizacja, nagromadzenie wojsk rosyjskich na granicy z Ukrainą - to, że to będzie dyskutowana sprawa. Do końca Olaf Scholz twierdził, że Nord Stream to tylko projekt gospodarczy – powiedziała.