Audio: Fakty po Faktach

Prof. Adam Strzębosz, Franciszek Fikus, Andrzej Rychard

Mijają 232 lata od dnia uchwalenia Konstytucji 3 maja. Katarzyna Kolenda-Zaleska w rozmowie ze swoimi gośćmi zauważyła, że podczas obchodów rocznicy prezydent Andrzej Duda ani razu nie odniósł się w swoim przemówieniu do obecnie obowiązującej ustawy zasadniczej. Jak więc dzisiaj w Polsce wygląda przestrzeganie Konstytucji? - Zawsze było tak, że realizacja normy prawnej jest ważniejsza, niż sama ta norma. Mieliśmy konstytucję lipcową w PRL, która była martwym przepisem. Jeżeli ktoś się na nią powoływał w komisariacie, to ryzykował uderzenie pałką, a nie realizację normy. W tej chwili również dość wybiórczo stosuje się Konstytucję i bardzo nad tym ubolewam - ocenił prof. Adam Strzembosz, pierwszy prezes Sądu Najwyższego. Franciszek Fikus, student prawa i aktywista "Wolnych sądów" stwierdził, że na to, co się dzieje, patrzy "jak wszyscy, z przerażeniem". - Wydawało nam się, że postęp sam przyjdzie, że prawa już są nam dane i będzie tylko lepiej, i będziemy wspólnie dążyć do demokracji liberalnej. Prawda jest taka, że najwyraźniej nawet to nie było nam dane. Ewidentnie każde prawo ulega atrofii, jeżeli o nie nie walczymy i jeżeli władzy na tym zależy, to obejdzie każdy mechanizm i każde zabezpiecznie. My musimy zostać i zmierzyć się z tym - powiedział.

 

W drugiej części programu Andrzej Rychard komentował konwencję założycielską Suwerennej Polski - partii Zbigniewa Ziobry, która właśnie zmieniła nazwę z Solidarnej Polski.