"Albo Trump, albo wycieczki do USA nie będzie". Ujawniamy kulisy

Karol Nawrocki i Donald Trump
"Albo Trump, albo wycieczki do USA nie będzie". Ujawniamy kulisy
Źródło: TVN24
O spotkaniu wiedziały cztery osoby: Kaczyński, Nawrocki, Bielan i Szefernaker. Bali się wycieku informacji ze sztabu i bali się, że Trump w ostatniej chwili wszystko odwoła. - Kaczyński postawił warunek: albo rozmowa w Białym Domu z Donaldem Trumpem, albo nie ma sensu tracić czasu i w tak ważnym momencie kampanii lecieć za ocean - mówi nam polityk PiS-u. Jak zorganizowano spotkanie? Jak przekonano ludzi Trumpa? I jak wyglądała wizyta? O tym w programie "Podcast polityczny" w TVN24+ mówili Arleta Zalewska i Konrad Piasecki.
Artykuł dostępny w subskrypcji

Tylko tego jednego dnia Donald Trump zwołał posiedzenie Gabinetu z okazji 100 dni urzędowania. To tam, w obecności mediów, przez dwie godziny przepytywał swoich ministrów. Poza tym wygłosił przemówienie z okazji Narodowego Dnia Modlitwy, negocjował ważne dla siebie zmiany podatkowe. Wyrzucił z pracy doradcę do spraw bezpieczeństwa Mike'a Waltza, a około godziny 17 wyleciał na spotkanie z absolwentami Uniwersytetu w Alabamie. To wszystko działo się w czwartek 1 maja i praktycznie przez cały ten czas Karol Nawrocki i jego ekipa byli w Białym Domu, a prezydenccy urzędnicy mieli ich prowadzić do różnych sal i sekretariatów, gdzie czekali na kolejne punkty wizyty.

Czytaj także: