Opinie i wydarzenia
Tusk o "najpoważniejszej wadzie" pomysłu Kaczyńskiego i burzy wokół słów marszałka Grodzkiego
Wołodymyr Zełenski w rozmowie z niezależnymi rosyjskimi mediami komentował pomysł Jarosława Kaczyńskiego wysłania misji pokojowej NATO do Ukrainy. - Ostatnią rzeczą, jakiej potrzebują Ukraińcy, to pomysły i koncepcje, które są dla nich groźne. Wypowiedz prezydenta Zełenskiego wskazuje bardzo wyraźnie, że tego typu pomysły zwiększają zagrożenie dla Ukrainy, a nie zmniejszają - skomentował lider PO Donald Tusk. - Ten pomysł Jarosława Kaczyńskiego został odrzucony zarówno przez prezydenta Zełenskiego, jak i Amerykanów, a także sekretarza generalnego NATO. Niech to będzie memento, ostrzeżenie dla wszystkich, którzy nie do końca przejęli się potrzebą jedności - mówił. Zwrócił się też z apelem do władz, by nie odrzucały ofert pomocy międzynarodowej w sprawie uchodźców z Ukrainy. Do Polski uciekło ponad dwa miliony 300 tysięcy osób. Donald Tusk jest przekonany, że "fala uchodźców, to jest coś, czego nie będziemy w stanie unieść na własnych barkach". - Nikt z nas nie wie, ile rodzin ukraińskich pozostanie na stałe w Polsce. (…) Polska ma prawo liczyć na pomoc, dlatego odrzucam kategorycznie słowa Jarosława Kaczyńskiego, że nikogo o pomoc prosić nie będziemy. To nie jest żaden wstyd - ocenił Donald Tusk. Odniósł się też do burzy po wystąpieniu marszałka Senatu Tomasza Grodzkiego skierowanego do ukraińskiego parlamentu. Senatorowie PiS chcą jego odwołania.