Tomasz Słomczyński

Apartament Nawrockiego ściśle tajny. Kontrolerzy o stratach, IPN o braku kosztów

W grudniu ubiegłego roku otrzymaliśmy z IPN oficjalną odpowiedź, że z tytułu zakwaterowania Karola Nawrockiego IPN nie ponosi żadnych kosztów. Kontrolerzy NIK wskazują jednak na straty, jakie przyniosło zakwaterowanie Nawrockiego w apartamencie - wynoszące 55 tysięcy złotych. Dyrektor Generalna IPN próbowała w ten sposób ukryć fakt, że prezes tej instytucji korzysta - na koszt podatnika - z siedemdziesięciometrowego apartamentu i nie płaci za to ani złotówki.

"Kościół nie był gotowy na to przesłanie". Co zostanie po pierwszym "zielonym" papieżu?

Encyklika Laudato Si, napisana przez papieża Franciszka i opublikowana w 2015 roku, z pewnością przejdzie do historii jako pierwsza, która problem degradacji naszej planety stawia na pierwszym miejscu. Osobną kwestią jest, czy Kościół był przygotowany na zmianę paradygmatu, o którą apelował papież, porzucenie przekonania, że należy Ziemię "czynić sobie poddaną".

W gminie marzyli o "przedsionku ekstraklasy", trenerom płacono z pieniędzy na oświatę

Jak to możliwe, że w Stężycy - wsi liczącej 2200 mieszkańców - grała drugoligowa drużyna piłkarska, że przyjeżdżały tu drużyny z takich miast jak Olsztyn, Kołobrzeg czy Lublin? Utrzymanie klubu na tym poziomie to milionowe koszty, a miejscowa Radunia nie miała bogatego sponsora. Kto więc płacił piłkarzom i trenerom? Z audytu zleconego przez nowego wójta gminy wynika, że podatnik.

"Nikoś". Fajny bandyta. Fragment niepublikowanego wywiadu z Nawrockim

Kim był Nikodem Skotarczak, którego nazwisko nieoczekiwanie wróciło "na salony" 27 lat po jego gwałtownej śmierci? Tomasz Słomczyński, reporter tvn24.pl i autor książki o Sopocie, wraca do czasów, gdy na ulicach polskich miast wybuchały bomby i nikogo to szczególnie nie dziwiło. Przytacza też fragment wywiadu, którego udzielił mu dzisiejszy kandydat Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta Karol Nawrocki. I był to wywiad właśnie o "Nikosiu", o którym Nawrocki później napisał książkę.

Czy Elon Musk zabierze nam internet? "To miałoby katastrofalne skutki"

Czy Elon Musk może nam wyłączyć internet? Czy państwa europejskie zrezygnują ze współpracy z amerykańskim miliarderem, doradcą prezydenta Donalda Trumpa? Teoretycznie mogłoby to nastąpić, ale nikomu to się nie opłaca. - Z biznesowego punktu widzenia miałoby to katastrofalne skutki - wyjaśnia tvn24.pl ekspert branży kosmicznej. O co więc chodzi w awanturze o Starlink?

"Trudno przyjąć, że przepychanie na Białoruś, w nocy, w lesie, to działanie w interesie dziecka"

Zgodnie z przepisami Straż Graniczna może nastoletniego uchodźcę umieścić w zamkniętym, strzeżonym ośrodku przypominającym więzienie. Może go też zawieźć do placówki opiekuńczo-wychowawczej i po prostu zostawić pod drzwiami. Zapewnia jednak, że tego nie robi. I zapewnia, że nie stosuje pushbacków wobec dzieci. Maciej Grześkowiak z Biura Rzecznika Praw Obywatelskich: - Wiemy o sytuacjach, w których zawracane do Białorusi były osoby małoletnie.

Dlaczego dzieci z granicy trafiają do domu księży emerytów

Nastoletni chłopcy i dziewczęta - małoletni uchodźcy, głównie z krajów afrykańskich - trafiają do Domu Księży Emerytów w Augustowie. To placówka prowadzona przez Caritas Diecezji Ełckiej. Wolontariuszka Bożenna przynosi im ubrania, zabiera ich na spacery, kupuje z własnej emerytury słodycze, środki czystości. Wicedyrektor ełckiego Caritasu twierdzi, że pieniędzy, jakie otrzymuje na ten cel, wystarcza tylko na jedzenie i zakwaterowanie. A opieka psychologiczna? A nauka?

Przekraczają granicę i znikają. Co się stało z tymi dziećmi?

Z Domu Księży Emerytów w Augustowie zniknęło w zeszłym roku sześcioro dzieci, z domów dziecka w Białymstoku - dziewięcioro. Wśród nich 11-letni Abdi. - Uciekł do rodziny w Holandii - twierdzą jego polscy opiekunowie z domu dziecka. Ale skąd pewność, że te dzieci uciekły? Przecież nikt ich nie szuka. Nikt nie sprawdza, co się z nimi stało.

Wody Polskie kontra naukowcy. Waży się przyszłość polskich rzek

Naukowcy uważają, że plany Wód Polskich wobec polskich rzek na najbliższych sześć lat nie nadają się do realizacji. Przekonują, że trzeba je wymyślić od nowa i poddać od nowa konsultacjom. W tle sporu między urzędnikami z Wód Polskich a naukowcami są zmiany klimatyczne i coraz bardziej dramatyczny problem suszy.

Auschwitz jest w nas. Niemal co czwarty Polak dotknięty wojenną traumą?

- To jest pewien zaklęty krąg. Z jednej strony ludzie boją się obciążyć tym rodzinę, a z drugiej strony ta ich nadwrażliwość, nadmierne reakcje wynikające z traumy, rzutują na funkcjonowanie kolejnych pokoleń - mówi dr hab. Michał Bilewicz, psycholog społeczny i autor książki "Traumaland. Polacy w cieniu przeszłości", w 80. rocznicę wyzwolenia obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau.

Pojawił się szakal, kleszcze nie znikają. Co nam robi półtora stopnia w górę?

Katastrofa klimatyczna właśnie się dzieje na naszych oczach - przekonują naukowcy. Czyżby? Co prawda, mamy cieplejsze zimy, bardziej upalne lata, ale czy zaraz trzeba to nazywać "katastrofą"? Przecież żyjemy dalej, nic szczególnego się nie dzieje. Tymczasem mijający rok utwierdza naukowców, że zbliżamy się do skraju klimatycznej przepaści. Co wyjątkowo niedobrego wydarzyło się w przyrodzie w roku 2024? Zapytaliśmy o to fizyka, oceanologa i hydrobiolożkę.