16.10.202533 min

Zmiany klimatu zagrażają zdrowiu społecznemu. Węgiel nas zabija. Ale zabija nas też upał - mówi prof. Tadeusz M. Zielonka, pulmonolog i członek Koalicji Lekarzy i Naukowców na rzecz czystego powietrza w "Podcaście o końcu świata" w TVN24+. Jak zauważa "ten temat nawet w świadomości lekarzy nie zagościł". I to go martwi. Gość Magdy Łucyan kiedyś przeanalizował liczbę zgonów w szpitalu. W styczniu było ich najwięcej (rok do roku), ale zaskoczeniem był dla niego wysoki wskaźnik zgonów w szpitalu w lipcu i w sierpniu. Jak mówi profesor - zgony w styczniu są spowodowane zanieczyszczeniami powietrza. Te w sierpniu - to skutek wysokich temperatur. - Zdecydowana większość szpitali jest nieprzygotowana na fale upałów, dlatego w szpitalach ludzie umierają z powodu upałów - mówi prof. Zielonka. A to nie jedyny problem. Niebezpieczne i kosztowne w szpitalach są też braki kadrowe. - Dlatego, zamiast poić pacjentów wodą, często dajemy im kroplówki - mówi. W "Podcaście o końcu świata" prof. Zielonka podkreśla, że już dziś mamy w Polsce klimat taki, jaki był w strefie podzwrotnikowej. Jego zdaniem należy pytać nie o to "czy", a "kiedy" choroby tropikalne, takie jak denga czy malaria, będą w Polsce powszechne.Rozwiń