24.09.202556 min

Awantura trwała 40 minut, skończyła się wykreśleniem nazwiska ministry ze składu konferencji, która obyła się po posiedzeniu rządu - mówiła w programie "Podcast polityczny" w TVN24+ Arleta Zalewska o spięciu między Donaldem Tuskiem a Katarzyną Pełczyńską-Nałęcz. Konrad Piasecki wytłumaczył, że sprawa dotyczy podatku od aut spalinowych, "czyli czegoś, co zapisano w kamieniach milowych do KPO za rządów Morawieckiego, a rząd Tuska próbuje odkręcić". - Dyskusja ogniskowała się wokół Katarzyny Pełczyńskiej-Nałęcz, Donalda Tuska, Andrzeja Domańskiego i Pauliny Hennig-Kloski - dodał. Arleta wyjaśniła, że Pełczyńska-Nałęcz miała przygotować kompleksowy plan reformy, ale "ministra nie była co do tego w ogóle przygotowana". Dziennikarze rozmawiali też na temat budujących się frakcji wewnątrz Koalicji Obywatelskiej. Piasecki wskazał, że "frakcja Sikorskiego jest w natarciu, kiedy Trzaskowski wciąż szuka odpowiedzi na pytanie, co dalej z jego grupą po przegranych wyborach". Zalewska dodała, że "przy kondycji KO Sikorski będzie walczyć, żeby być najbliżej Donalda Tuska". Jej zdaniem "Trzaskowski jest w jeszcze trudniejszej sytuacji, niż można by sobie wyobrazić". Oprócz tego w podcaście dyskutowano o wydatkach posłów z publicznych pieniędzy na zmywarki i drony, ciągle zamknięte biura poselskie, a także o tym, jak posłowie rozliczają kilometrówki.Rozwiń