- Obietnic złożonych przez partie tworzące koalicję 15 października było kilkaset - najbardziej znane jest 100 konkretów Koalicji Obywatelskiej.
- Po dwóch latach sprawdziliśmy, ile z tych obietnic zostało zrealizowanych, a na jakim etapie są te pozostałe.
- Są też konkrety prawie dowiezione, ale na finiszu zastopowane przez weto prezydenta.
Dwa lata po wyborach parlamentarnych 15 października 2023 roku rządząca koalicja 15 października stoi przed wyzwaniem utrzymania spójności i przetrwania przez kolejne dwa lata. Cztery ugrupowania ją tworzące – Koalicja Obywatelska, Polskie Stronnictwo Ludowe, Polska 2050 i Nowa Lewica – prezentują się dziś już nieco inaczej niż przed dwoma laty. Nie istnieje porozumienie Trzecia Droga, które stworzyły PSL i Polska 2050, idąc do wyborów. Pierwsza z tych partii szuka teraz pomysłu na siebie na przyszłość; druga jest skonfliktowana z koalicjantami i zajęta wewnętrzną walką o władzę po ustąpieniu Szymona Hołowni i jego zapowiedzi, że nie będzie kandydował na przewodniczącego partii.
Z najnowszego sondażu Opinii24 dla "Faktów" TVN i TVN24 opublikowanego 14 października wynika, że gdyby wybory odbyły się teraz, obie te partie nie przekroczyłyby progu wyborczego – PSL może liczyć na 2,3 proc. głosów, a Polska 2050 – na 1,7 proc. Natomiast Koalicja Obywatelska mogłaby liczyć na 29,5 proc., zaś Lewica na 5,4 proc.
Wewnętrzne spory w koalicji 15 października, o których co rusz dowiaduje się opinia publiczna, wzmacniają poczucie wyborców, że żadna z tych partii jednak "nie dowiozła" – czyli mimo półmetka kadencji wciąż nie zrealizowała wiele z tego, co obiecała. I nie chodzi tylko o słynne "100 konkretów na pierwsze 100 dni rządów" KO, lecz także "12 Gwarancji Trzeciej Drogi" oraz 155-punktowy Program Wyborczy Nowej Lewicy.
Tak to już jest, że dużo obietnic rodzi dużo oczekiwań. To one wpływają na decyzje wyborców. Wielość i różnorodność składanych deklaracji pomaga w pozyskiwaniu głosów przy urnach - ale jest wyzwaniem dla partii, gdy przychodzi do realizacji i podsumowań.