#BezKitu

Przeprosiny za naukę zdalną? "Jest jedna lekcja, jaką można z niej wyciągnąć"

Co prezydent zamierza zrobić z nowelizacją ustawy prawo oświatowe, nazywaną Lex Czarnek 2.0? O to miedzy innymi pytał swoich gości w "Kampanii #BezKitu" Radomir Wit. - Prezydent Andrzej Duda analizuje ustawę pod względem różnych opinii różnych organizacji, stowarzyszeń i będzie podejmował decyzję w konstytucyjnym terminie. Bierze pod uwagę wszystkie głosy - powiedział Łukasz Rzepecki z Kancelarii Prezydenta. Małgorzata Tracz z Zielonych zaapelowała do Andrzeja Dudy, by po raz kolejny zawetował nowelizację, bo najnowsza wersja ustawy nie różni się wiele od poprzedniej. - Te zmiany, które zostały wprowadzone, są pozorne. Mówi się, że oddaje się większą władzę rodzicom, ale tak naprawdę nakłada się na nich większe obowiązki i efekt będzie ten sam - oceniła posłanka. Zdaniem Tracz, nowelizacja jest niczym innym, jak "przesuwaniem władzy w ręce jednej osoby" - kuratora. Dawid Jankowski z Korony Młodych pytał posłankę, czy teraz, kiedy poznaliśmy konsekwencje zdalnej nauki w czasie pandemii, politycy nie powinni "przeprosić" za jej wprowadzenie i jaki jest plan na pomoc młodzieży? - Uważam, że lockdowny były konieczne, bo nie była odpowiednio przygotowana służba zdrowia, nie mieliśmy wiedzy o koronawirusie i ta decyzja o nauce zdalnej była konieczna. Mam świadomość, że to był trudny czas dla młodzieży, dla studentów, dla dzieci, także dla nauczycieli. Po prostu nie byliśmy na to, jako państwo, gotowi. Jedyna lekcja, jaką można z tej sytuacji wyciagnąć, to tak naprawdę większa cyfryzacja polskich szkół, lepsze wyposażenie nauczycieli i nauczycielek w odpowiedni sprzęt - mówiła Tracz. Jakub Kocjan z Akcji Demokracji pytał doradcę prezydenta, czy Andrzej Duda uwzględni raport przygotowany przez "Wolną szkołę", z którego wynika, że ponad 93 proc. rodziców jest przeciwnych nowelizacji ustawy oświatowej? Rzepecki powiedział, że skoro dokument wpłynął do Kancelarii, to prezydent jak najbardziej weźmie go pod uwagę.