Tysiące ton używanej odzieży pod chmurką. "Najbardziej boimy się ognia"

Tysiące ton odpadów pod Sieradzem
Tysiące ton odpadów pod Sieradzem
Źródło: WIOŚ w Łodzi
Tysiące ton odpadów w postaci używanej odzieży i tekstyliów zalegają na terenie nieruchomości w miejscowości Brończyn w gminie Błaszki pod Sieradzem. Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w 2024 roku wstrzymał działalność firmy, mimo to na placu nadal przybywa odpadów. Przedsiębiorca nie zapłacił też nałożonej na niego wysokiej kary. Prokuratura postawiła mu zarzuty i mężczyzna wkrótce stanie przed sądem.
Artykuł dostępny w subskrypcji
Kluczowe fakty:
  • Odpady na posesji w miejscowości Brończyn pod Błaszkami zaczęły pojawiać się w 2024 roku.
  • Na miejsce pojechali inspektorzy WIOŚ, którzy przeprowadzili kontrolę, nałożyli na przedsiębiorcę karę w wysokości 50 tysięcy złotych i wstrzymali działalność.
  • Właściciel kary nie zapłacił, a odpadów na posesji przybyło. O czym ponownie WIOŚ poinformowali w tym roku rolnicy, którzy kosili obok kukurydzę.
  • Śledztwo prowadziła prokuratura w Sieradzu, która postawiła 44-latkowi zarzuty i skierowała do sądu akt oskarżenia. Mężczyzna nie przyznał się do winy.
  • Władze gminy i okoliczni mieszkańcy boją się, że zgromadzone na posesji odpady ktoś podpali.

Pierwsza kontrola na posesji w miejscowości Brończyn pod Błaszkami odbyła się w sierpniu 2024 roku po tym, jak służby poinformowali okoliczni mieszkańcy. - Dostaliśmy informację na temat niepokojących działań na terenie jednej z posesji, gdzie prowadzona jest działalność gospodarcza. Po tych informacjach została przeprowadzona kontrola. Wstrzymaliśmy działalność z rygorem natychmiastowej wykonalności, nałożyliśmy też na przedsiębiorcę karę w wysokości 50 tysięcy złotych - poinformowała nas Katarzyna Trojak-Danych z WIOŚ w Łodzi. Jak się dowiedzieliśmy, firma nigdy nie miała zezwolenia na składowanie opadów, z jej właścicielem "nie ma zbyt dużego kontaktu", a nałożona kara nie została do dziś zapłacona.

Tysiące ton odpadów pod Sieradzem
Tysiące ton odpadów pod Sieradzem
Źródło: WIOŚ w Łodzi

1 października inspektorzy WIOŚ ponownie pojechali na miejsce. Kiedy kontrolowali teren, przyjechały dwie ciężarówki wypełnione po brzegi odpadami. - W trakcie prowadzonych czynności kontrolnych inspektorzy ujawnili dostarczenie znacznej ilości odpadów w postaci odzieży używanej i tekstyliów na posesję. Ponadto inspektorzy dokonali oględzin przy użyciu bezzałogowego statku powietrznego, a następnie przeprowadzili analizę porównawczą dokumentacji fotograficznej wykonanej podczas poprzednich oględzin, która potwierdziła zwiększenie ilości odpadów na terenie kontrolowanej nieruchomości - przekazuje rzeczniczka WIOŚ w Łodzi.

Czytaj także: