Orędzia prezydenta Andrzeja Dudy
Prezydent do rządu: Chcecie łamać kręgosłupy sędziów wolnej Polski. Nigdy się na to nie zgodzę
W rocznicę wyborów parlamentarnych Andrzej Duda wygłosił orędzie w Sejmie. - Uważam, że trzeba podsumować to, co zostało dokonane lub zaniechane i przypomnieć, jak fundamentalne wyzwania stoją przed Rzeczpospolitą - stwierdził prezydent. W swoim przemówieniu odniósł się między innymi do propozycji Donalda Tuska dotyczącej zawieszenia prawa do azylu. - Ze zdziwieniem przyjąłem niedawno zapowiedź pana premiera dotyczącą wycofania się z przyznawania azylu w Polsce. Obawiam się, że mylicie się - mówił prezydent zwracając się obecnych na sali członków Rady Ministrów. Komentował też stosunek rządu do ważnych dla kraju inwestycji jak budowa CPK i elektrowni atomowej. - Sprawy wielkich inwestycji ewidentnie nie stały się priorytetem obecnego rządu. Zostały zepchnięte na dalszy plan. Energia i zasoby państwa, zamiast na realizację ambitnych planów, zostały skierowane na organizowanie polowań na czarownicę, na zaspokajanie najniższych instynktów - ocenił prezydent nawiązując do powołanych przez Sejm komisji śledczych. - Marnujecie swoją energię, zamiast koncentrować się nad tym, co najważniejsze - podkreślił prezydent. Dodał, że nie kwestionuje prawa rządu do przeprowadzania reform, jednak - jak stwierdził - "dzisiaj funkcjonujemy w trybie 'uchwałokracji', w której uchwały próbuje się podnieść do rangi ustaw, co jest prawniczą herezją i złamaniem konstytucji". - Wierzę, że przed nami, mimo ogromnych wyzwań, dobra przyszłość. Boże, błogosław Polsce - podsumował Duda.