Rozmowy na szczycie

Tomasz Szmydt na Białorusi. "Amerykanie z pewną obawą patrzą na takie sytuacje"

On znalazł się na Białorusi, co jasno jest odczytywane jako skutek jego świadomej działalności szpiegowskiej - mówił w programie "Rozmowy na szczycie" Marcin Wrona o Tomaszu Szmydcie. Jak wskazał, Departament Stanu USA o sprawie wie i się przygląda, a "to pokazuje, że Amerykanie z pewną obawą patrzą na takie sytuacje". - Widzimy jasno, że wrogie działania, białoruskie, rosyjskie, to nie jest tylko wojna w Ukrainie, wroga propaganda, czy pranie mózgów części społeczeństw na świecie, ale to jest także działalność szpiegowska, żeby zdobywać informacje tajne, siać zamęt i ferment - powiedział Wrona. Jak stwierdził, ucieczka Szmidta może być objawem tego, że "wpadł w charakterystyczną dla dłużej działających agentów paranoję i zaczął odczytywać różne zjawiska jako deptanie po piętach, albo faktycznie nasze służby były blisko, żeby go w pełni odkryć". Według wrażenia Jacka Stawiskiego "w ostatnich tygodniach służby zachodnie wykryły szereg przykładów działalności destrukcyjnej, dezinformacyjnej, oczywiście inspirowanej przez służby specjalne Federacji Rosyjskiej". Podkreślił również, że "warto zrozumieć, że bardzo różnego rodzaju sytuacje konfliktowe, polaryzacyjne są w interesie Rosji". - Im jest większa polaryzacja, tym mniej tego obszaru w środku, gdzie społeczeństwo może się dogadać. To sprzyja Rosji - kontynuował Wrona. Zwrócił przy tym uwagę, że "to nie jest istotne, czy dane ugrupowania są za, czy przeciwko Rosji".

 

Z gospodarzami programu "Rozmowy na szczycie" w TVN24 GO można skontaktować się pod adresem mailowym rns@wbd.com

10.05.2024
Długość: 34 min
Data premiery: 2024