Tak jest

dr Maciej Lasek

W 14-letniej historii mojej pracy, gdy zajmowałem się badaniem wypadków lotniczych, chyba nie spotkałem się z takim przypadkiem ewidentnego złamania wszelkich zasad bezpieczeństwa i sprowadzenia zagrożenia dla osób postronnych - powiedział w "Tak jest" dr Maciej Lasek komentując przelot śmigłowca Black Hawk w Sarnowej Górze. Ocenił, że prawdopodobnie celem pilotów było "zadziwienie ludzi". - Niski przelot zawsze robi wrażenie. Moim zdaniem to jest idiotyzm, bo niewiele brakowało, żeby przelot skończył się tragedią - stwierdził były przewodniczący Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych. Dodał, że piloci Black Hawka powinni przed Komisją "powiedzieć jak na spowiedzi, jak było". - Bo tylko prawda spowoduje, że będzie można zaproponować dobre zalecenia profilaktyczne - dodał Lasek.