Według dokumentu, do którego dotarła Interia, Karol Nawrocki zobowiązał się do dożywotniej opieki nad Jerzym Ż. - Rozmawiając o tej sprawie z politykami PiS, słyszałam o tym dokumencie. Podawali, że taka umowa między panem Jerzym a Nawrockim została podpisana - mówiła w programie "Podcast polityczny" w TVN24 Arleta Zalewska. Zwróciła uwagę, że ze słów Karola Nawrockiego, które padły u Bogdana Rymanowskiego, wynikało, że nie dopełniał tego, do czego się w tym dokumencie zobowiązał. Konrad Piasecki podkreślił, iż to nie jest tak, że Karol Nawrocki zobowiązał się do sporadycznej opieki nad Jerzym Ż. i ujawnienie dokumentu "jest niczym uderzenie w splot słoneczny, paraliżujące tę narrację". - Jeśli my wiemy, że w ostatnich dniach PiS prosiło od Karola Nawrockiego o wszystkie dokumenty związane z tą sprawą, to mogłabym myśleć, że on wyciekł z Prawa i Sprawiedliwości - powiedziała Zalewska. Według Piaseckiego "jeśli przegra Nawrocki, a wygra Trzaskowski, to podważanie prawdziwości wyborów będzie podstawową narracją PiS". Wskazał też, że "PiS nigdy nie oszczędzało swojego głównego rywala w bardzo ofensywnej kampanii". - Mam wrażenie, że do tej pory PiS nie sięga po ten arsenał - dodał.