Tak jest
Paulina Hennig-Kloska, Arkadiusz Czartoryski
Prezydent Andrzej Duda powołał Marka Kuchcińskiego na stanowisko ministra-członka Rady Ministrów. - Należy czekać tylko aż za Kuchcińskim do rządu wróci Mejza czy pan Piebiak, którzy w równej niesławie z tego rządu odeszli – powiedziała w "Tak jest" Paulina Hennig-Kloska, posłanka Polski 2050. Według Hennig-Kloski "ta zmiana jest całkowicie bez znaczenia", bo "to wymiana słabych aktorów w kiepskiej tragikomedii". W programie poruszono również kwestię afery podkarpackiej, która do dzisiaj nie została rozstrzygnięta przez sąd. - Prokuratura będąca w gestii Zbigniewa Ziobry nie podejmuje żadnych niewygodnych kroków, które pojawiają się wokół polityków Zjednoczonej Prawicy - zaznaczyła Hennig-Kloska. Zdaniem Czartoryskiego "przez wiele lat nikt nic nie udowodnił marszałkowi" Markowi Kuchcińskiemu, a oskarżenia kierowane w jego stronę "są obrzydliwe". Goście Andrzeja Morozowskiego rozmawiali również o dymisji Konrada Szymańskiego ze stanowiska ministra do spraw Unii Europejskiej w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. – Ruch ministra Szymańskiego, który ma na celu wymianę osób negocjujących, jest bardzo dobrym ruchem – podkreślił Czartoryski. Zdaniem posłanki Polski 2050 "jeśli ktoś w tym rządzie jeszcze chciał sprawić, żeby euro z KPO do Polski wpłynęło, to na pewno był to Konrad Szymański".