Loża prasowa
Adam Szostkiewicz, Dominika Wielowieyska, Jacek Nizinkiewicz, Renata Grochal
W Ramstein odbyło się spotkanie grupy kontaktowej ds. wsparcia obronnego Ukrainy. Przewodniczący obradom sekretarza obron USA Lloyd Austin powiedział, że grupa dąży do tego, by sprostać potrzebom Ukrainy w walce z Rosją. Dominika Wielowieyska ("Gazeta Wyborcza") w programie "Loża prasowa" w TVN24 zwróciła uwagę, że podczas rozmów "zadeklarowano tam decyzję o dostarczeniu olbrzymiej partii sprzętu wosjkowego dla Ukrainy, niezależnie od Leopardów". - To jest pozytywna wiadomość w tych tragicznych okolicznościach, że Zachód pozostaje jednak zjednoczony - dodała. Renata Grochal ("Newsweek") oceniła, że kanclerz Niemiec Olaf Scholz kontynuuje politykę Angeli Merkel. - Ona nigdy nie była osobą, która by w sytuacjach trudnych ustępowała szybko pod naciskiem. Była zachowawcza i on też taką zachowawczość prezentuje. Ostatecznie Niemcy pomagają Ukrainie i dają dużo ciężkiego sprzętu. Myślę, że pod presją krajów NATO, kanclerz zmieni decyzję - stwierdziła. Adam Szostkiewicz ("Polityka") powiedział, że w Ramstein "powiało takim lekkim wietrzykiem monachijskim". - Zasadnicza decyzja dotycząca czołgów, która była oczekiwana w walczącej z poświęceniem Ukrainie, nie została podjęta - uważał gość Małgorzaty Łaszcz. Jacek Nizinkiewicz ("Rzeczpospolita") pochwalił postawę polskiego rządu - premiera Mateusza Morawieckiego i prezydenta Andrzeja Dudy, ponieważ "naciskają na kraje Zachodu, żeby ta pomoc była większa". - Ze strony Polski również powinna być większa, gdyż możemy szkolić część naszych gości z Ukrainy w naszym kraju. Tego typu działania są możliwe, ponieważ polskie Ministerstwo Obrony Narodowej zachęca Polaków do brania udziału w szkoleniach - dlaczego nie Ukraińców? - zastanawiał się.