Kropka nad i 

Bartłomiej Sienkiewicz

Dlaczego Niemcy tak długo zwlekali z przekazaniem Leopardów Ukrainie? - pytała swojego gościa Monika Olejnik w programie "Kropka nad i" w TVN24. - Nie rozumiem Niemiec, bo za każdym razem mamy do czynienia z bardzo podobną sytuacją. Niemcy są proszone o pomoc Ukrainie i nie chcą się na nią zgodzić albo mówią, że muszą się zastanowić. Traci na tym ich wizerunek i kanclerz, a w finale się zgadzają - mówił Bartłomiej Sienkiewicz, poseł Koalicji Obywatelskiej i były minister spraw wewnętrznych. Stwierdził, że być może "Niemcy chcą przeczekać ten konflikt w względnym braku zaangażowania po to, aby być pierwszym krajem, który wyciągnie rękę do Rosji po wojnie". - To jest polityka błędna i niemądra - ocenił Sienkiewicz. Następnie odniósł się do słów Radosława Sikorskiego, który mówił, że na początku rosyjskiej agresji rząd polski myślał o udziale w rozbiorze Ukrainy. - Po tej być może zbyt wyrazistej wypowiedzi Sikorskiego rozpętała się kampania PiS, żeby zniszczyć tego polityka - powiedział Sienkiewicz.