Kropka nad i
Radosław Sikorski
Prezydenci Polski, Estonii, Łotwy i Litwy - Andrzej Duda, Alar Karis, Egils Levits i Gitanas Nauseda , którzy przebywają z wizytą w Ukrainie, spotkali się w środę po południu z Wołodymyrem Zełenskim. Ukraiński przywódca nie zgodził się na przyjazd do Kijowa swojego odpowiednika z Niemiec, Franka-Waltera Steinmeiera. – Być może niemieckie dostawy nie są realizowane zgodnie z publicznymi zapowiedziami i to jest chyba ostateczny sposób prezydenta Zełenskiego na wyrażenie swojego niezadowolenia – stwierdził Radosław Sikorski, były minister spraw zagranicznych. Gość Moniki Olejnik odniósł się również do swojej wcześniejszej wypowiedzi dotyczącej członkowstwa Rosji w Sojuszu Północnoatlantyckim. - Warunkiem bycia kandydatem do NATO jest bycie demokracją i uregulowanie sporów granicznych z sąsiadami. Dopiero taka Rosja mogłaby być w ogóle rozważana, bo wtedy byłaby innym krajem – ocenił Radosław Sikorski. W "Kropce nad i" poruszono również kwestię walki niepodległej Ukrainy z armią rosyjską. Były szef MSZ podkreślił, że "Ukraińcy walczą, bo wiedzą, co ich czeka".