|

Pogoda na święta i Nowy Rok. W atmosferze rozgrywa się wielki szekspirowski dramat

Silny spływ zimna pod koniec grudnia dociera do Londynu, Paryża i Rzymu
Silny spływ zimna pod koniec grudnia dociera do Londynu, Paryża i Rzymu
Źródło: GFS/meteorologix.com
W atmosferze rozgrywa się wielki szekspirowski dramat, który przesądzi o położeniu centrów układów barycznych. Niewielkie wahnięcie w skali półkuli może zupełnie zmienić pogodę w naszym maleńkim kraju. Ale takie są reguły dramatu elżbietańskiego, cechującego się mieszaniem tragizmu z komizmem, wielowątkowością i skomplikowanymi konfliktami, często kończącymi się śmiercią bohaterów na scenie. W najbliższych dniach życie zakończy pogoda dość ciepła i nijaka, a na scenę wkroczy surowe zimno.Artykuł dostępny w subskrypcji

Chłód, widziany od jakiegoś czasu w wyliczeniach modeli meteorologicznych, znajduje coraz mocniejsze potwierdzenie w cyrkulacji powietrza rozwijającej się nad półkulą północną. Jego ostatnie zsunięcie się nad Kanadę okazało się spektakularne i mocniejsze, niż zakładano. W północno-zachodniej części kraju bardzo wcześnie ścisnął siarczysty mróz, a stało się to w wyniku oddziaływania mocno osłabionego wiru polarnego wysoko w atmosferze nad Arktyką. Jego rozchwianie doprowadziło do gwałtownego spadku temperatury do -53 stopni Celsjusza w miejscowości Braeburn na Jukonie.

Japońska Agencja Meteorologiczna prognozuje tymczasem kolejną falę ciepła obejmującą stratosferę Arktyki, a tym samym następne zaburzenie wiru polarnego, który może i nam wyreżyserować pogodę. Czapa zimna, wypchnięta ze swojego naturalnego położenia przez napierające na Arktykę ciepło, ma zsunąć się z czoła kuli ziemskiej i nieść kolejne spływy zimna w rejony oddalone od bieguna. Ponownie Ameryka Północna znaleźć się ma na jego drodze, ale i Europie dostanie się co nieco z bogactwa Arktyki - około świąt Bożego Narodzenia wir polarny podzieli się na dwa ośrodki i zacznie wpływać na pogodę przy ziemi w Ameryce i Eurazji.

Pierwszy jęzor zimna zsunąć się ma w nasz rejon w okolicach świąt, a drugi - silniejszy - około sylwestra. Spływ ma być tak głęboki, że pod koniec grudnia może dotrzeć do Londynu, Paryża i Rzymu.

Silny spływ zimna pod koniec grudnia dociera do Londynu, Paryża i Rzymu, prognoza zejścia poziomu zamarzania w pobliże ziemi
Silny spływ zimna pod koniec grudnia dociera do Londynu, Paryża i Rzymu, prognoza zejścia poziomu zamarzania w pobliże ziemi
Źródło: GFS/meteorologix.com
Czytaj także: