Jeden na jeden
Beata Stelmach
Andrzej Duda odesłał ustawę sądową do Trybunału Konstytucyjnego. Rząd spodziewał się innej decyzji, dlatego pojawia się pytanie, co z wypłatą środków na realizację Krajowego Planu Odbudowy. - Cały czas mamy problem z praworządnością - stwierdziła w "Jeden na Jeden" Beata Stelmach, wiceminister spraw zagranicznych w latach 2011-2013 i ekonomistka. - W tej chwili na własne życzenie marnujemy nasz wizerunek. Pokazujemy, że nie zależy nam na tym, by być w UE – kontynuowała. - Dziś widzimy, że nasza gospodarka spowalnia – zauważyła. Zdaniem ekonomistki "środki unijne przydałyby nam się". - Unijny fundusz pomocowy ma służyć temu, by gospodarki europejskie wróciły do swojego rytmu – powiedziała. Rozmówczyni Agaty Adamek odniosła się również do ostatnich decyzji prezesa NBP Adama Glapińskiego i jego walki z inflacją. - Prezes banku centralnego nie jest urzędnikiem, który ma określony mandat i powinien komunikować się z rynkiem – oznajmiła. Według Stelmach Adam Glapiński "nie powinien publicznie łajać mediów ani środowiska ekonomistów, które krytykuje jego decyzje". – Z resztą decyzje o podwyższeniu stóp procentowych - zdaniem analityków - zostały zbyt późno podjęte – zaznaczyła. Beata Stelmach poruszyła również kwestię nadchodzącej wizyty amerykańskiego prezydenta Joe Bidena w Polsce. - Fantastycznie, że przyjeżdża. To zawsze służy podkreśleniu naszych dobrych stosunków - oceniła.