Joanna Senyszyn, Szymon Szynkowski vel Sęk

W Polsce od 2015 roku widzimy wiele różnych reform, które mają negatywny wpływ na stan praworządności - powiedział na konferencji prasowej unijny komisarz do spraw sprawiedliwości Didier Reynders. Stwierdził, że "główna obawa dotycząca Polski" związana jest z niezależnością wymiaru sprawiedliwości. Posłanka Lewicy Joanna Senyszyn oceniła w pierwszej części "Tak jest", że to, co dzieje się w Polsce, musi niepokoić Unię Europejską. - Izba Dyscyplinarna jest skandalicznym organizmem. Ona nie jest sądem ani w rozumieniu unijnym, ani w rozumieniu polskiej konstytucji. Z resztą, Sąd Najwyższy się wypowiedział, że to nie jest żaden sąd. PiS również widzi absurdalność istnienia tej Izby, która jest państwem w państwie – argumentowała Senyszyn. Wiceminister spraw zagranicznych w rządzie PiS Szymon Szynkowski vel Sęk uważa natomiast, że Unia Europejska stosuje podwójne standardy.