Audio: Tak jest
prok. Ewa Wrzosek, mec. Sylwia Gregorczyk-Abram
Prokurator Edyta Dudzińska zeznała na komisji śledczej ds. wyborów kopertowych, że prokurator Ewa Wrzosek nie zajmowała się swoją sprawą, bo to ona była do niej zadekretowana. - Jestem zdumiona tym, co mówiła - skomentowała Wrzosek w programie "Tak jest" w TVN24. - Ta sprawa została na mnie zarejestrowana - dodała. Tłumaczyła, że można sprawdzić zapisy w systemie informatycznym prokuratury. Prokurator Dudzińska stwierdziła również podczas posiedzenia komisji, że tego dnia pracowała zdalnie. Wrzosek mówiła natomiast, iż "w prokuraturach regionalnych nie mieli systemu pracy zdalnej z uwagi na brak możliwości technicznych". - Ona tego dnia pozostawała na urlopie - dodała. Zdaniem mecenas Sylwii Gregorczyk-Abram (Inicjatywa "Wolne Sądy") decyzja o umorzeniu śledztwa "było zamówieniem politycznym", dokonanym na zlecenie przełożonego lub "któregoś z polityków". Odnosząc się do niezależności prokuratury, Wrzosek zaznaczyła, iż za czasów rządów PiS funkcjonowanie prokuratury było oparte o wykonywanie poleceń. - Prokuratura Ziobry była skuteczna tylko w sprawach, które przynosiły korzyść polityczną - oceniła Gregorczyk-Abram.