O tym, że Zjednoczona Prawica w czasach swoich rządów używała systemu inwigilacyjnego Pegasus, wiadomo już stosunkowo wiele, choć jeszcze nie wszystko. Niewiele natomiast wiadomo o innym narzędziu inwigilacyjnym - Hermesie. Kiedy wyszło na jaw, że prokuratura za rządów Zbigniewa Ziobry miała taki system, politycy jego ugrupowania próbowali bagatelizować, że jest to narzędzie analityczne gromadzące jawne dane. Jednak z ustaleń Marty Gordziewicz z "Czarno na białym" wynika, że Hermes sięgał znacznie głębiej niż tylko po jawne dane. W tej sprawie zresztą toczy się obecnie prokuratorskie śledztwo.