Koszty tego są niewspółmierne do efektu, który Alaksandr Łukaszenka chciał osiągnąć, czyli pokazać opozycjonistom, że mają się bać. Coraz bardziej odnoszę wrażenie, że on jest w tej chwili w tej swojej desperacji bez pomysłu, co można zrobić dalej – powiedział w "Kropce nad i" w TVN24 były prezydent Aleksander Kwaśniewski.