W kuluarach
Tomasz Szmydt uciekł do reżimowej Białorusi. "W czasach rządów PiS robił dosyć przyspieszoną karierę"
W programie "W kuluarach" w TVN24 Agata Adamek, Piotr Kraśko i Radomir Wit dyskutowali o sprawie byłego sędziego Tomasza Szmydta, który uciekł do reżimowej Białorusi, gdzie poprosił o azyl. Jest podejrzany o szpiegostwo, grozi mu nawet dożywocie. - Mamy Michała Wójcika, który mówił, że nie zna człowieka. Arkadiusz Myrcha pokazał dokument niebywale ważny w tej sprawie, bo wynika z niego, że to Michał Wójcik zgodził się, by sędzia Szmydt miał dostęp do materiałów niejawnych - powiedział Piotr Kraśko. Agata Adamek zaznaczyła, że "Szmydt w czasach rządów PiS robił dosyć przyspieszoną, jak na swój życiorys zawodowy, karierę". - Trzeba zadać pytanie, czy aby na pewno można teraz tak się wypierać pana Szmydta i czy politycy Suwerennej Polski są wiarygodni w tym wypieraniu - stwierdziła Adamek. Radomir Wit zauważył, że "działalność orzecznicza prowadzona przez sędziego Szmydta nie skończyła się miesiące temu, ale jeszcze do niedawna te terminy rozpraw były obowiązujące". Dodał też, że "po stronie tych, którzy rządzą neo-KRS, nie ma chęci, żeby udostępniać dokumenty, żeby można było sprawdzić, jaka jest skala tego, co mógł wiedzieć i na co mógł mieć wpływ Szmydt". W dalszej części programu dziennikarze rozmawiali także o rekonstrukcji rządu oraz o nowym rozdaniu w sejmikach wojewódzkich.