prof. Andrzej Rychard, prof. Anna Siewierska-Chmaj

Jarosław Kaczyński stwierdził, że nie widział gestu Kozakiewicza, który wykonał na sali sejmowej Mariusz Kamiński po tym, jak został skazany przez sąd prawomocnie. Prezes PiS uznał, że twierdzenie, że taki gest został wykonany, to manipulacja. – Wyborcy PiS-u mają dysonans poznawczy. To jest dość ryzykowne stawianie tezy. Gest był pokazywany w mediach nawet prawicowych – powiedziała w drugiej części "Tak jest" prof. Anna Siewierska-Chmaj, politolożka Uniwersytetu Rzeszowskiego. Zdaniem prof. Andrzeja Rycharda, socjologa i dyrektora Instytutu Filozofii i Socjologii PAN, Jarosław Kaczyński żyje w rzeczywistości magicznej. Uznaje tylko to, co sam widzi. – Nazwanie manipulacją tego, co się nie widziało, świadczy o dużej trudności w ponownym doklejeniu się do rzeczywistości. Ten klej przestaje już działać - komentował. Goście Andrzeja Morozowskiego mówili też o tym, jak naprawić media publiczne.