Urszula Augustyn, Łukasz Schreiber

Sejm debatował w środę nad projektem zmian w regulaminie Sejmu, zaproponowanym przez prezydium izby, który zakłada zmianę sposobu głosowania nad wyborem premiera w tak zwanym drugim kroku konstytucyjnym oraz w zasadach prac sejmowej Komisji Finansów Publicznych nad budżetem. - Czemu to ma służyć? Moim zdaniem, żeby zmniejszyć kontrolę parlamentarną nad budżetem państwa, który przesyła rząd do Sejmu. To jest bardzo zły pomysł i radziłbym z tego się wycofać, jeszcze do jutra macie czas - mówił w programie "Tak jest" w TVN24 Łukasz Schreiber (Prawo i Sprawiedliwość). Urszula Augustyn (Platforma Obywatelska) wskazała, że "w regulaminie nie ma żadnej zmiany, która powiedziałaby, że nie będą opiniowały budżetu komisje branżowe". - Ten projekt budżetu jest przesłany do każdej komisji, tylko komisje będą miały wyznaczony czas na sporządzenie opinii. Jeśli komisje będą zwlekały albo tego czasu nie dopilnują, to wtedy komisja finansów publicznych nie będzie zobligowana do tego, żeby czekać - wyjaśniła rozmówczyni Andrzeja Morozowskiego.