Tak jest

Marek Grela, prof. Andrzej Szeptycki

Ambasador USA w Polsce Mark Brzezinski, po tragedii w Przewodowie, zapewniał, że "relacje amerykańsko-polskie są gotowe na wszelkie sytuacje". W drugiej części programu "Tak jest" w TVN24 Małgorzata Łaszcz pytała swoich gości, czy nasi sojusznicy stanęli na wysokości zadania. - W świetle tego, co mówił ambasador Stanów Zjednoczonych w Polsce Mark Brzezinski, myślę, że to był egzamin, który wypadł nieźle - stwierdził Marek Grela, pierwszy ambasador RP przy UE. Jego zdaniem to "dobrze, że wyjaśniono większość spraw w ramach Sojuszu i Polska zdała egzamin, jako jego odpowiedzialny członek". Zaznaczył, że "Rosja w tej chwili widzi, że ten konflikt politycznie, moralnie i w dużym stopniu militarnie, przegrała i w tej chwili podejmuje kroki, które są niegodne cywilizowanego kraju. Prof. Andrzej Szeptycki, politolog z Uniwersytetu Warszawskiego, zwrócił uwagę, że informacja o wybuchu z wtorku "wywołała zatrwożenie w niektórych stolicach państw zachodnich". - Mam wrażenie, że w niektórych stolicach było lekkie "uf", jak doszliśmy do tego, że to była prawdopodobnie rakieta ukraińska - powiedział, dodając, że "nie ma tego elementu eskalacji, którego niektórzy nasi partnerzy chyba się boją".

 

ZOBACZ TEŻ: Wybuch w Przewodowie - co wiemy do tej pory