Tak jest

Arkadiusz Czartoryski, Katarzyna Lubnauer, Marcin Roszkowski, prof. Andrzej Rychard

Sejmowa komisja zdrowia odrzuciła w pierwszym czytaniu projekt ustawy o walce z epidemią COVID-19. - Raczej będę przeciw przyjmowaniu tej ustawy. Nie wiem, jak można udowodnić od strony medycznej czy ta, lub inna osoba mnie zaraziła. Chociaż chcę zaznaczyć, że szereg elementów było dobrych w tej ustawie – powiedział w "Tak jest" poseł Arkadiusz Czartoryski z Partii Republikańskiej. W czasie dyskusji posłowie opozycji przekonywali, że "ustawa jest od początku do końca zła". - "Lex konfident" stało się dość szybko sierotą. Nikt nie chciał brać za odpowiedzialności. Bylibyśmy chyba jednym krajem, który zamieniłby szczepienia na donoszenie – oceniła Katarzyna Lubnauer z Koalicji Obywatelskiej.

 

Następnie gośćmi Andrzeja Morozowskiego byli Marcin Roszkowski - prezes Instytutu Jagiellońskiego oraz prof. Andrzej Rychard - socjolog, dyrektor Instytutu Filozofii i Socjologii PAN. Zdaniem profesora Rycharda, ustawa covidowa, zwana "lex Kaczyński", zdewastowałaby kapitał zaufania, dając szansę donoszeniu jednych na drugich. - To pokazuje problemy strukturalny, że Kaczyński traci kontrolę nad zasobami intelektualnymi w swojej partii – skomentował. Roszkowski ocenił, że ustawa podważa ład zaufania społecznego. - Nie jest tak, że jeden człowiek decyduje o wszystkim w Polsce. Widać, że rząd dostał zadyszkę, bo nie rozwiązuje problemów na bieżąco – stwierdził.