Rozmowa Piaseckiego

Leszek Miller

Inwigilowanie Krzysztofa Brejzy za pomocą Pegasusa służyło celom wyborczym - powiedział w "Rozmowie Piaseckiego" były premier Leszek Miller. Jak stwierdził Prawo i Sprawiedliwość może stracić na sprawie Pegasusa i podsłuchów część wahających się wyborców. Konrad Piasecki zwrócił uwagę, że o takiej akcji musiałoby wiedzieć co najmniej kilka lub kilkanaście osób i "prędzej czy później któraś z nich zaczęłaby sypać". - I tak się stanie w przyszłości - odpowiedział Miller. - Nie trzeba nawet czekać na odsunięcie PiS-u od władzy. Wystarczy, że PiS zacznie tracić w sondażach i wyłoni się nowy lider. Wtedy ludzie, którzy myślą perspektywicznie, a są dzisiaj związani z PiS-em, zaczną przychodzić do polityków opozycyjnych i przynosić rozmaite papiery - mówił europoseł. Były premier komentował także rozłam w klubie Lewicy.