"Blisko milion dawek szczepionki nie pojechało do punktów szczepień". Dworczyk o "największym wyzwaniu"
Spada dynamika rejestracji. Znowu odnotowaliśmy tydzień do tygodnia spadek o 30 procent - poinformował pełnomocnik rządu ds. programu szczepień Michał Dworczyk. - To jest oczywiście bardzo niepokojące zjawisko - dodał. W czwartek odbyła się konferencja prasowa dotycząca programu szczepień, w której udział wzięli także prezes Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych Michał Kuczmierowski i profesor Andrzej Horban, przewodniczący Rady Medycznej przy premierze. Szef KPRM przekazał również, że "po raz pierwszy blisko milion dawek szczepionki nie pojechało do punktów szczepień". Na skutek niskiego zainteresowania szczepieniami punkty szczepień zrezygnowały z dostaw, co będzie skutkowało zamykaniem się części z nich. - Dzisiaj największym wyzwaniem jest przekonywanie Polaków do szczepień - podkreślił Dworczyk.
Uczestnicy konferencji przedstawili również spot promujący Loterię Narodowego Programu Szczepień, na którą zarejestrowało się już ponad 200 tysięcy osób. Prezes Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych Michał Kuczmierowski zwrócił uwagę, że w ostatnim czasie wprowadzono kilka zmian, które mają uelastycznić system szczepień. Jedną z nich - jak wskazał - jest umożliwienie przyjęcia drugiej dawki w dowolnej placówce, niezależnie od tego, gdzie podano pierwszą. Taka możliwość obowiązuje od 1 lipca. Przewodniczący Rady Medycznej przy premierze prof. Andrzej Horban zaznaczył, że "szczepienie jest środkiem ratującym życie". - Środkiem również ratującym naszą gospodarkę, naszą ekonomię i nasze stosunki społeczne - zwrócił uwagę. Zaapelował, by szczepić się, "jeżeli nie chcemy cierpieć znowu z powodu pozamykanych drobnych, większych biznesów, z powodu tego, że dzieci znowu siedzą w domu, zamiast w szkołach".