Opinie i wydarzenia

Szef PSL apeluje o wspólnego kandydata koalicji na prezydenta. "Polski nie stać na ryzyko"

Nie będzie bezpieczeństwa państwa polskiego, dopóki nie wyłonimy prezydenta, który nie będzie ani prawicowy, ani lewicowy, ale będzie wspólnotowy - powiedział wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz podczas posiedzenia Rady Naczelnej PSL. Ocenił, że "jeżeli będzie to prezydent z PiS-u, to przez całą swoją kadencję, będzie robił wszystko, żeby PiS do władzy powrócił, a nie żeby odbudować wspólnotę". Kosiniak-Kamysz zaznaczył, że potrzeba tu "wspólnego działania partii koalicyjnych". - O to chciałbym poprosić i do tego chciałbym zaprosić naszych partnerów z koalicji rządowej - z Platformy Obywatelskiej, Koalicji Obywatelskiej, Polski 2050, Lewicy, żebyśmy już dzisiaj wspólnie wyłonili kandydata na prezydenta - oświadczył. Stwierdził, "nie stać nas dzisiaj na kolejne kłótnie i spory". Zapewnił, że jest za "bardziej intensywnym dialogiem" w ramach koalicji w celu dojścia do porozumienia. Jak dodał, "ma przekonanie, że trzeba wyłonić jednego kandydata, a nie trzech" na prezydenta.