- Ciguatera to choroba tropikalna, na którą rocznie zapada nawet 50 tysięcy osób.
- Kontakt z toksyną odbywa się niezauważenie.
- Produkujące toksynę glony zaczynają pojawiać się w bliższych nam geograficznie miejscach.
- Wiele wskazuje na to, że wraz z ocieplaniem się wód morskich glony będą występować także w wodach strefy umiarkowanej.
Opisany powyżej nieprzyjemny zestaw objawów to efekt ciguatery, zatrucia morskimi substancjami z grupy ciguatoksyn. To najczęstsza na świecie niebakteryjna choroba powiązana z owocami morza - rocznie zapada na nią około 20-50 tysięcy osób - ale wielu z nas prawdopodobnie nigdy o niej nie słyszało. Nic w tym zresztą dziwnego - wywołujące ją toksyny produkowane są przez algi w ciepłych wodach Morza Karaibskiego, Oceanu Indyjskiego i Pacyfiku, w naszej szerokości geograficznej pojawiają się jedynie przypadkiem. W ogrzewającej się Europie czeka nas jednak prawdopodobny wzrost przypadków ciguatery.