Czy prezydent Andrzej Duda powinien podpisać ustawę o obniżeniu składki zdrowotnej dla przedsiębiorców? - Myślę, że podpisze, bo jeżeli nie podpisze, to będzie wiadomo, że jest przeciwko przedsiębiorcom - mówił Ryszard Petru (Polska 2050, Trzecia Droga) w programie "#BezKitu" w TVN24. Stwierdził, że "niepojęte" jest dla niego stanowisko posłów PiS, którzy głosowali przeciwko tym rozwiązaniom. - To była dla nich szansa wycofania się z Polskiego Ładu, który dorżnął polskie firmy - ocenił Petru. Marcin Horała (PiS) wyraził nadzieję, że prezydent zawetuje tę ustawę. - Ta ustawa jest całkowicie nieodpowiedzialną kiełbasą wyborczą. NFZ nadal nie zapłacił szpitalom za nadwykonania z zeszłego roku. Tysiące Polaków doświadczało tego, że niezbędne operacje i zabiegi były odkładane na następny rok, bo brakowało pieniędzy - tłumaczył Horała. Dodał, że proponowane zmiany składce w zdrowotnej najbardziej sprzyjają najbogatszym. - To powoduje, że przedsiębiorca, który zarobił czystego zysku 15 tysięcy złotych miesięcznie, zapłaci niższą składkę niż ktoś, kto pracuje za pensję minimalną. To nie jest uzasadnione - wyjaśnił Horała.
W dalszej części programu działaniach podczas polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej Radomir Wit rozmawiał z Magdaleną Sobkowiak-Czarnecką (podsekretarz stanu ds. europejskich w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów). - Dawno nie było prezydencji tak aktywnej, jak polska. Narzuciliśmy narrację innym krajom europejskim i dzisiaj wszyscy rozmawiają tylko o bezpieczeństwie - stwierdziła Sobkowiak-Czarnecka. Dodała, że priorytetem polskiej prezydencji jest przypominanie o tym, że to Rosja jest agresorem w wojnie w Ukrainie.