- Aktualnie modele matematyczne widzą w maju trzy fale chłodu.
- Pierwsza z nich właśnie trwa.
- To, jak zapowiada się majówka, a jak zimni ogrodnicy, sprawdza na podstawie modeli matematycznych nasza synoptyk Arleta Unton-Pyziołek.
- Więcej informacji pogodowych znajdziesz na stronie tvnmeteo.pl.
Niebezpieczna dla młodych roślin i nieprzyjemna może być aktualna fala chłodu, która przyniesie na północy i wschodzie kraju nocny spadek temperatury do -2 stopni Celsjusza, a przy gruncie lokalnie do -5 st. C. W centrum Polski oraz na południu przygruntowe przymrozki będą również możliwe, choć tu wiele zależy od miejsca i charakteru podłoża, nad którym zalegające powietrze będzie się nad ranem wychładzać. Na przegranej są oczywiście suche i lekkie gleby piaszczyste, sprzyjające szybkiemu nagrzewaniu się w dzień i szybkiemu wychładzaniu nocą. Właśnie teraz, za sprawą wyżu Petra znad Skandynawii, niebo nad Polską się rozpogadza, a z północy zsuwa się zimne powietrze arktyczne. Amerykański model meteorologiczny GFS prognozuje zejście tak zwanego poziomu zamarzania w atmosferze blisko gruntu na znacznym obszarze Europy północnej i północno-wschodniej. Zimno ma rozlać się tuż przy ziemi szczególnie mocno w niedzielę rano od Finlandii i Rosji do Suwałk, Kętrzyna, Płocka i Warszawy.