"Te wybory są szansą dla kobiet, które odsunęły PiS od władzy". Finał kampanii Lewicy

Finał kampanii Lewicy w Sosnowcu. Agnieszka Dziemianowicz- Bąk mówiła o tym, co udało im się zrobić po wyborach z 15 października 2023 roku. Wspominała o 30-procentowych podwyżkach dla nauczycieli, 20-procentowych dla sfery budżetowej. - Przygotowaliśmy projekt ustawy, który pozwoli na tysiąc złotych dodatku brutto od lipca dla blisko 200 tysięcy pracowników samorządowych – dodawała. Posłanka Lewicy obiecała, że od maja antykoncepcja awaryjna będzie bez recepty. W opinii Dziemianowicz-Bąk wybory 7 kwietnia są szansą dla kobiet, które wykonały zadanie na piątkę z plusem i 15 października odsunęły PiS od władzy. - Zwracam się do kobiet i dziewczyn, które zastanawiają się, czy 7 kwietnia pójść na wybory. Jeżeli postawicie na Lewicę, tak jak byłyśmy z wami na każdych protestach, gdy trzeba było interweniować w szpitalach, tak będziemy pilnować, żeby żaden szpital kierowany przez Lewicę nigdy nikomu nie odmówił prawa do godnego traktowania - kontynuowała.

Włodzimierz Czarzasty mówił o problemie mieszkalnictwa w Polsce - drogich kredytach hipotecznych oraz budowie tanich mieszkań, prawach kobiet. - Jeśli chcesz być lekarzem, nie zasłaniaj się klauzulą sumienia. Lekarz jest od ratowania ludzi. W połowie województw w żadnym szpitalu nie została dokonana żadna aborcja. Jak to jest możliwe, że w XXI wieku w szpitalu, kobieta, która ma zagrożone życie albo zdrowie, nie otrzymała pomocy? Idźcie na wybory, bo szpitale są samorządowe. To wasze przedstawicielki będą decydowały, czy będzie presja na życie, czy na śmierć – powiedział Czarzasty. Wspominał również, że stopień korupcji PiS-u był olbrzymi, ale jest pewny, że oni "powoli odchodzą i odejdą". Zapewnił, że nigdy nie będą dzielić pieniędzy tylko między swoich, jak to robiła poprzednia władza. Mówiąc o większości sejmowej, wyraził przekonanie, że nigdy nie dopuszczą do tego, by ta koalicja się rozpadła.