Kaczyński: postawa Niemiec nie daje podstaw do tego, żeby sądzić, że oni zdecydują się strzelać do rakiet rosyjskich

W poniedziałek odbyła się wspólna konferencja prezesa PiS Jarosław Kaczyńskiego i premiera Mateusza Morawieckiego. Podczas spotkania Kaczyński ogłosił, że jego partia chce przedstawić projekt ustawy dotyczącej powołania komisji, która zbadałaby politykę energetyczną prowadzoną przez rząd polski w latach 2007-2015. - Ta sprawa stała się przedmiotem kontrowersji i dobrze by było, żeby wszystkie sprawy z tym związane, wszystkie problemy, które tutaj były stawiane, zostały wyjaśnione - stwierdził Kaczyński. Zaznaczył jednocześnie, że nie chodzi o komisję śledczą. W dalszej części spotkania prezes PiS był pytany o planowane przez Ogólnopolski Strajk Kobiet demonstracje przed jego domem. - Zawsze byłem zwolennikiem równouprawnienia kobiet, więc nie ma o czym rozmawiać - odpowiedział. Był pytany również o niemiecką ofertą dotyczącą rozmieszczenia rakiet Patriot w Polsce. - Jeżeli rakiety pod dowództwem niemiecki będą w Polsce, to dotychczasowa postawa Niemiec nie daje żadnych podstaw do tego, żeby sądzić, że oni zdecydują się na ingerencję, żeby strzelać do rakiet rosyjskich - stwierdził Kaczyński. Dodał, że rakiety Patriot stojące w Polsce "to jest wyjście, które ma być może pewne zalety estetyczne, natomiast militarnych ani politycznych nie ma", zaś na terenie zachodniej Ukrainy "bardzo dobrze zabezpieczałyby Polskę i jednocześnie byłyby rzeczywiście używane". Podkreślił, że jest to jedynie jego osobisty pogląd, a nie decyzja rządu.

ZOBACZ TEŻ: Jak działa system obrony powietrznej Patriot?