Kropka nad i
Jolanta Kwaśniewska
Wstąpiła na tron, gdy miała 26 lat. Całe swoje życie poświęciła ojczyźnie. W "Kropce nad i" w TVN24 Jolanta Kwaśniewska wspominała królową Elżbietę II, która – razem z mężem Filipem – była pierwszym gościem w Pałacu Prezydenckim po wygranych wyborach przez Aleksandra Kwaśniewskiego. Opowiedziała o sytuacji, kiedy uczyła królową, jak wymawiać swoje nazwisko. - Mówię: Wasza Wysokość na pewno wie, jaki dźwięk wydają kaczki. Kaczka mówi kwa, kwa, kwa. To jest pierwsza część mojego nazwiska – powiedziała gościni Moniki Olejnik. W ocenie Jolanty Kwaśniewskiej Elżbieta II, choć nie wypowiadała się w kwestiach politycznych, "była polityczką z krwi i kości, zorientowaną w polityce międzynarodowej". - Była opoką dla kraju. Zmieniały się rządy, zmieniał się świat na naszych oczach, a ona trwała. Ujmowała swoim uśmiechem. Była niezwykle ciekawa ludzi – opowiadała. Do studia Jolanta Kwaśniewska przyszła z pamiątką. To szal, który królowa Elżbieta II podarowała byłej pierwszej damie w czasie pierwszej wizyty w Polsce. – Byłam przekonana, że to spódniczka dla mojego męża. I pierwszy raz go pokazuję. Ogromnie się cieszę. Będę się otulała, myśląc najcieplej o królowej - powiedziała Kwaśniewska.