Audio: Tak jest
Dorota Chmielowiec-Tyszko, Katarzyna Bilewska
Wiceminister klimatu i środowiska Jacek Ozdoba powiedział, że nie mają żadnych potwierdzonych badań, które mówiłyby o skażeniu Odry rtęcią. O bardzo wysokim stężeniu w próbkach poinformowała z kolei marszałek województwa lubuskiego Elżbieta Anna Polak. We wpisie w mediach społecznościowych przyznała, że informacje przekazał jej minister rolnictwa i środowiska landu Brandenburgia Axel Vogel. Katarzyna Bilewska (Greenpeace Polska) wskazała w programie "Tak jest" w TVN24, że Wody Polskie i Inspektoraty Ochrony Środowiska nie stanęły na wysokości zadania, ponieważ nie przeprowadziły odpowiednich badań, nie rozpoczęły procedury, która miałaby na celu wyjaśnienie, skąd trafiają zanieczyszczenia do Odry, i nie zostały podjęte kroki, żeby zapobiec aktualnej sytuacji. – Dla mnie kluczowym pytaniem jest to, dlaczego wciąż nie wiemy, co się stało. Nawet jeśli nie znamy źródła, to dlaczego nie wiemy, jakie jest zanieczyszczenie, kiedy wiemy już od końca lipca, że coś dzieje się w Odrze? – pytała Dorota Chmielowiec-Tyszko (Fundacja EkoRozwoju). Bilewska zwróciła uwagę, że dramatyczna sytuacja w Odrze nie jest kwestią dwóch tygodni, ponieważ już na początku czerwca mieszkańcy przyrzecznych obszarów byli zaniepokojeni zanieczyszczeniami.