Władysław Kosiniak-Kamysz

Najczęściej rozmowy powinny się odbywać z tymi, którzy są urzędującymi prezydentami, premierami. To jest naturalne. Moim zdaniem prezydent nie ma prywatnych spotkań zagranicznych. Jedno dobre, co może z tego wyniknąć, że jeżeli zostanie poruszona kwestia sprawy ukraińskiej, głosowania w kongresie, to duży apel do Donalda Trumpa, żeby przekonał swoich kongresmenów o głosowaniu za pomocą dla Ukrainy - mówił w "Kropce nad i" Władysław Kosiniak-Kamysz, komentując spotkanie w USA Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem. Wicepremier nadmienił jednocześnie, że "jako rząd, jako państwo polskie, będziemy współpracować z każdym wybranym prezydentem Stanów Zjednoczonych, bo to Amerykanie decydują". Według Kosiniaka-Kamysza Donald Trump ma "biznesowe podejście do polityki" i chciałby, żeby były prezydent, bez względu czy wygra wybory w listopadzie, czy nie, stał po stronie cywilizacji zachodniej, a nie patrzył na Wschód. Minister obrony narodowej odniósł się też między innymi do planu powstania europejskiej Żelaznej Kopuły i ocenił słowa m.in. Mariusza Błaszczaka na jej temat. - My jesteśmy za bezpieczeństwem, oni są za chaosem. To jest sabotaż, co dzisiaj wypowiadali - skomentował Kosiniak-Kamysz.