7.07.202543 min

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia na konferencji prasowej odniósł się do jego czwartkowego spotkania w mieszkaniu europosła PiS Adama Bielana. - Mogę i będę spotykał się z każdym, jeśli rozmowa będzie dotyczyła ważnych dla Polski spraw, ważnych ponad partyjnymi podziałami. Znaleźliśmy się w trudnym położeniu i dzisiaj taka rozmowa jest koniecznością, niezależnie od granic, którymi dzielą się różnego rodzaju partyjne czy polityczne plemiona - powiedział. Przyznał, że "miejsce spotkania było błędem", ale nie rozmowa. - Następnym razem miejsca spotkań, które odbywam, będę z pewnością wybierał bardziej starannie - zapewnił. Marszałek Sejmu przyznał, że chciał też rozwiać wątpliwości w sprawie różnych doniesień dotyczących koalicji z PiS. - Nigdy nie otrzymałem od nikogo w żadnym formacie koalicyjnym propozycji bycia premierem. Nigdy nie otrzymałem od nikogo w żadnym istniejącym albo wyobrażonym formacie koalicyjnym propozycji kontynuowania mojej misji marszałka Sejmu - zapewniał. Dodał, że "dzisiaj odpowiedzialność za Polskę powinna brać koalicja 15 października", ale "wymaga ona zasadniczej, głębokiej reformy". Hołownia przyznał, że rozmowa z politykami PiS dotyczyła między innymi kwestii zaprzysiężenia Karola Nawrockiego i współpracy rządu z nowym prezydentem w sprawach bezpieczeństwa Polski i relacji ze Stanami Zjednoczonymi. Rozwiń