Robert Biedroń

Podjęliśmy decyzję, by ustawa o turbinach wiatrakowych i zamrożeniu cen energii zostały rozdzielone - poinformował w "Kropce nad i" Robert Biedroń. Wiceprezes Nowej Lewicy dodał, że projekt dotyczący cen prądu będzie procedowany w osobnym trybie. - Ważne jest, żeby zadbać o portfele Polaków, jeśli chodzi o zamrożenie cen. Dzisiaj płacimy najwyższe ceny energii w Europie - mówił Biedroń, bo jak podkreślił, "chcemy, żeby to był dobry projekt". Pytany o śledztwo w sprawie wspomnianego projektu ustawy ironizował, że "cuda się zdarzają". - Nagle prokuratura ożyła i zaczyna działać w bardzo szybki sposób. Chciałbym, żeby przez ostatnie osiem lat prokuratura była tak skuteczna jak dzisiaj w sprawie tego projektu, który nie został uchwalony, nie został w żaden sposób procedowany - mówił polityk. Grupa posłów Polska 2050-TD i KO 28 listopada wniosła do Sejmu projekt nowelizacji ustawy dot. wsparcia odbiorców energii, przedłużający zamrożenie cen energii do 30 czerwca 2024 r., który zawiera także przepisy liberalizujące stawianie farm wiatrowych i wiatraków w Polsce. Projekt ma umożliwić budowę cichych wiatraków w odległości od 300 m od zabudowań. Projekt spotkał się z krytyką m.in. polityków PiS.