Ciało Aleksandra Prokorenki zabitego podczas wykonywania zadania bojowego w Syrii powróciło do Moskwy - poinformowało tamtejsze Ministerstwo Obrony. 25-latek decyzją Władimira Putina został pośmiertnie odznaczony tytułem honorowym Rosyjskiego Bohatera Narodowego.
Prokorenko zginął 24 marca, jednak dopiero teraz jego ciało udało się przetransportować do kraju. "Po specjalnych wspólnych zabiegach podjętych z udziałem przedstawicieli władz syryjskich i kurdyjskiej milicji, ciało oficera wróciło do Moskwy" - podało ministerstwo.
Pośmiertny tytuł
Aleksander Prokorenko, znany również jako "Rosyjski Rambo", odpowiadał za naprowadzanie rosyjskich samolotów bojowych na cele terrorystyczne w pobliżu Palmiry. Kiedy sam pewnego razu znalazł się w pułapce i został otoczony przez islamskich bojowników, skierował naloty na siebie.
Wolał zginąć z rąk własnych żołnierzy. Bał się bowiem, że zostanie schwytany, torturowany i zabity, a jego ciało zniszczone przez islamistów. Zginął mając 25 lat. Mimo młodego wieku Prokorenko wydatnie przyczynił się do wyzwolenia Palmiry z rąk tzw. Państwa Islamskiego.
Dlatego zgodnie z rozkazem prezydenta Władimira Putina, Rosjanin został pośmiertnie uhonorowany tytułem Bohatera Federacji Rosyjskiej.
Patron szkoły
Prokorenko urodził się w Orenburgu, gdzie ukończył Szkołę Inżynierii Przeciwlotniczej Missile Defense. Następnie został przeniesiony do Akademii Obrony Przeciwlotniczej w Smoleńsku, którą ukończył z wyróżnieniem.
Nadieżda Rusinowa nauczycielka w szkole średniej w Gorodenku, do którego uczęszczał, powiedziała, że Prokorenko był wspaniałym uczniem, a szkoła wygrała wiele konkursów właśnie dzięki niemu. Jednocześnie zapowiedziała, że chciałaby, aby teraz szkoła przyjęła imię właśnie na jego na cześć.
Pogrzeb Aleksandra Prokorenki zaplanowano na 6 maja.
Autor: mb / Źródło: CNN, TASS
Źródło zdjęcia głównego: mil.ru