O Antonim Macierewiczu i przedłużeniu funkcjonowania podkomisji smoleńskiej pomimo złożenia przez nią raportu mówił "Kropce nad i" Grzegorz Schetyna. Poseł PO ocenił, że szef podkomisji kontynuując jej prace, "robi to specjalnie, żeby nie zamknąć sobie możliwości finansowania" i "korzystania ze wszystkich apanaży". - On ma limuzynę, ochronę, korzysta z tego garściami, korzysta jako szef tej podkomisji - powiedział.
Antoni Macierewicz ukrył dokumenty i dowody, które nie pasują do tezy o bombie i zamachu.
Co najmniej od grudnia 2020 roku Antoni Macierewicz i inni członkowie podkomisji dysponują materiałami, analizami i zagranicznymi raportami, które albo wprost wykluczają zamach, albo wskazują na katastrofę jako przyczynę tragedii z 2010 roku.
Amerykański raport obalający tezę o zamachu, który kosztował 8 milionów złotych, został przez podkomisję Macierewicza ukryty.
Schetyna o Macierewiczu i działaniach podkomisji: ma limuzynę, ochronę, korzysta z tego garściami
Piotr Świerczek, dziennikarz "Czarno na białym" TVN24, dotarł do dokumentów dotyczących katastrofy tupolewa w Smoleńsku, nieopublikowanych przez podkomisję smoleńską i których opinia publiczna nie miała szansy poznać. Nie pasują do forsowanej przez rządzących tezy na temat zamachu. Podkomisja tymczasem w kwietniu tego roku opublikowała raport ze swoich prac, ale ich nie skończyła i nadal funkcjonuje.
CZYTAJ NA KONKRET24: Kolejny raport podkomisji Macierewicza o katastrofie w Smoleńsku. Weryfikujemy tezy
Do tej sprawy odniósł się w "Kropce nad i" w TVN24 poseł Platformy Obywatelskiej, dawniej lider tej formacji Grzegorz Schetyna. Wskazywał, że "to nie jest raport końcowy" i "można go uznać za zamknięcie prac, które trwały te kilka lat".
Mówiąc o wydłużeniu okresu funkcjonowania podkomisji, ocenił, że Antoni Macierewicz "robi to specjalnie, żeby nie zamknąć sobie możliwości finansowania dalej tej komisji, korzystania ze wszystkich apanaży". - On ma limuzynę, ochronę, korzysta z tego garściami, korzysta z funkcjonowania jako szef tej podkomisji - powiedział Schetyna.
Na pytanie, czy jego zdaniem lider PiS Jarosław Kaczyński wierzy w to, że był zamach, gość TVN24 odparł: - Myślę, że jest cyniczny, wie, że nie było zamachu i wie, że dało mu to władzę.
Jego zdaniem "próba wtłoczenia nam wszystkim, że to był zamach, opinii publicznej, wyborcom" służyła temu, "żeby zrobić ofiarę i żeby wygrać wybory". - Uważam, że było to robione bardzo cynicznie - dodał Schetyna.
Schetyna przyznał, że Tusk go zaskoczył
Schetyna był też pytany, czy lider PO Donald Tusk zaskoczył go, mówiąc, że kto nie poprze legalnej aborcji do 12. tygodnia ciąży, nie znajdzie się na listach partii w wyborach parlamentarnych.
- Tak - przyznał. - Bo wcześniej, budując Platformę (...) od 2001 roku mówiliśmy o szerokiej podstawie, o części liberalnej i konserwatywnej, i Platforma była partią centrum. Być może jest tak, i może tak zakładać przewodniczący Tusk, że życie zmieniło się i dzisiaj jest inna sytuacja niż w 2001 roku - powiedział.
Przekonywał też, że słowa Tuska to "doprecyzowanie tego, co w lutym zeszłego roku przyjął zarząd Platformy Obywatelskiej". - Tusk to przywołuje i wpisuje w rzeczywistość polityczną, wyborczą - tłumaczył. Dodał, że lider partii jednocześnie "nie wyklucza koalicji z ugrupowaniami, które będą tworzone przez polityków, którzy mają inne zdanie w tej sprawie".
Według niego najważniejsze jest "szukanie tego, co wspólne w relacjach z innymi ugrupowaniami demokratycznymi, żeby zbudować dużą koalicję, która wygra z PiS-em". - Uważam też, że nie jest łatwo, żeby aborcja połączyła różne środowiska opozycyjne, partie polityczne, ugrupowania, te parlamentarne i pozaparlamentarne. Tusk bardzo jasno powiedział, że dotyczy to Platformy - podkreślił polityk.
- Mam nadzieję, że to nie wykluczy rozmów, skutecznych rozmów i finalizacji porozumienia z innymi ugrupowaniami. Że to nie będzie wykluczające, że ktoś powie, że Platforma twardo stawia na przyzwolenie aborcji do 12. tygodnia, więc nie możemy z nimi współpracować. Nie chciałbym, żeby tak było, bo najważniejsza dla mnie jest wspólna koalicja, która wygrywa z PiS-em - dodał Schetyna.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24